Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i posłał ich do Jezusa z zapytaniem: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?” (Łk 7,18b-23)
Wraca Słowo z niedzieli, dziś w wersji Łukaszowej. Dialog z Jezusem. Nasze dialogi...
Żyję we wspólnocie od wielu lat, jestem przekonana, że bardzo wiele uprościłoby się w relacjach ludzkich, gdybyśmy umieli ze sobą dialogować, rozmawiać: tj. wypowiadać rzeczywiste pytania, które nas nurtują i słuchać siebie samych i naszych rozmówców.
Niedługo staniemy wobec siebie z opłatkiem w ręku. Może teraz jest ten czas, by porozmawiać, by oczyścić gościniec dla przyjęcia Jezusa Nowonarodzonego... Może właśnie rozmowa z kimś, byłaby wyrównaniem pagórków i prostowaniem ścieżek Pańskich... w naszych sercach, w moim sercu.
Pan przychodzi, przychodzi przez bliźniego też...
Uwielbiam dziś Pana w dialogach siostrzanych, uwielbiam Go w wychodzeniu moim do innych i w przyjmowaniu innych. Ta przestrzeń uwielbienia ma potencjał :), który zależy też ode mnie.
Fot. Czasem filiżanka kawy też w tym prostowaniu dróg relacyjnych pomóc potrafi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz