poniedziałek, 30 września 2019

30 IX, jak wańka-wstańka

"Zazdrosna miłość moja obejmuje Syjon i broni go mój gniew potężny.
Powrócę znowu na Syjon i zamieszkam znowu w Jeruzalem. I znowu Jeruzalem nazwą Miastem Wiernym, a górę Pana Zastępów Górą Świętą..." (Za 8,1-8)

Dobrze jest usłyszeć rano o miłości Boga. O zazdrosnej miłości Boga, która obejmuje Syjon (nas, mnie)...
To Pan sam znowu i znowu przebija się ze swą miłością do mnie. I nie rezygnuje nigdy. Jest jak Wańka-wstańka... (fot.)

niedziela, 29 września 2019

29 IX, podjąć piękną walkę

Ty, człowieku Boży ... walcz piękną walkę wiary  1Tm6,11n

Co za określenie „piękna walka wiary”!
Właśnie to mnie dziś zatrzymało i dodało otuchy. Walka o wiarę, walka wiary w sercu własnym trwa i trwać  będzie do końca naszych dni. I do tej walki zaproszeni jesteśmy, mamy ją podjąć pięknie...
Dobrze, ze Archaniołowie dziś wspominani (choć ukryci) są nam wielką pomocą!

Fot. z internetu

czwartek, 26 września 2019

26 IX, czcić Boga

"Rozważcie tylko, jak się wam wiedzie. Siejecie wiele, lecz plon macie lichy; przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do sytości; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się nie rozgrzewacie; ten, kto pracuje, aby zarobić, pracuje odkładając do dziurawego mieszka".
Tak mówi Pan Zastępów: "Wyjdźcie w góry i sprowadźcie drewno, a budujcie ten dom, bym sobie w nim upodobał i doznał czci"...  (Ag 1, 1-8)

Jedno zdanie komentarza: jeśli Boga nie czczę, to mnie nie nasyci żadna moja praca, żadne przyjemności..., bo pierwsze przykazanie jest pierwsze i z Boga płynie wszelka moja moc.

środa, 25 września 2019

25 IX, dał im moc

Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich... Łk 9,1-6

I dlatego potrzebuję Kościoła, potrzebuję kapłanów. Są dla mnie narzędziem uzyskania łaski.
A że i oni sami tej łaski potrzebują, to inna inszość...

niedziela, 22 września 2019

22 IX, zarządzanie

Dużo dziś w słuchanym Słowie o ekonomii. Właśnie to słowo "oikonom" pada w oryginale chyba 8 razy.
A cóż mamy, czego nie otrzymaliśmy?... Otrzymaliśmy, by zarządzać. Pieniądze i dobra materialne przestaną istnieć, ale relacje zostaną. To właśnie relacje są nam zadane na tej ziemi. W nich uczymy się miłości i  miłosierdzia, i w nich miłosierdzie okazujemy. W relacjach z innymi urzeczywistnia się nasze zarządzanie  (także sobą samym).
Czytałam dziś gdzieś w necie św. Ambrożego i chcę fragmentem się podzielić:
"Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze?" Bogactwo jest nam obce, ponieważ leży poza nasza naturą. Nie rodzimy się z bogactwem i nie zabierzemy go ze sobą po śmierci. Chrystus, przeciwnie, jest z nami, ponieważ On jest życiem... Nie bądźmy zatem niewolnikami dóbr materialnych, gdyż nie będziemy mogli uznać Chrystusa jako naszego jedynego Pana.

sobota, 21 września 2019

21 IX, wspólnie jadą...

„Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?” On, usłyszawszy to, rzekł: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: «Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary». Mt 9,9-13

Patrzę na Miłosiernego, który od wczoraj w tym obrazie przyszedł do domu i cieszę się. Nie wymyśliłabym tego sama. Choć fizycznie ze mną właśnie wczoraj przyjechał autobusem. Przez Wilno z przesiadką - obraz ponad metr wysokości. Wiozłam go w folii, tak był zapakowany. Błogosławił. A ja modliłam się za tych, co jadą z nami w autobusie.
Cieszę się, ze Mama będzie mogła spojrzeniem się modlić... I Tato. Modlą się przecież codziennie, tez koronką.

A obraz „szedł” ze mną z Antokola, z domku Faustyny, który ocalał w czasach komuny. Wyniosłam Go z miejsca, gdzie się objawiał i gdzie koronkę podyktował. Wyszliśmy w godzinie miłosierdzia. Dodam, ze pojechałam tam w innym celu. (I zamieszany w to wszystko jest św. Józef). Nie jest więc to przypadek, ale Boż Opatrzność - tak czytam całe zdarzenie. Dzięki Ci, mój Najpiękniejszy!

piątek, 20 września 2019

20 IX, i bądźmy zadowoleni

Wielkim zaś zyskiem jest pobożność w połączeniu z poprzestawaniem na tym, co się ma. Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy z niego wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni. 1 Tm 6,2-1

Wyrażana wiara, prostota i zadowolenie - tego dziś uczy mnie św. Paweł.
Z zadowolenia rodzi się spontanicznie wdzięczność. Przekonuję się, ze trzeba zastanowić się w ciągu dnia (może to być ignacjanski rachunek sumienia), by spotkać się ze swymi uczuciami, by je rozpoznać, by nimi pokierować, by nawet przez wnikliwość życia czasem je po prostu wzbudzić.

Fot. z internetu

czwartek, 19 września 2019

19 IX, weź i czyń

Nie zaniedbuj w sobie charyzmatu, który został ci dany... 1 Tm 4,12-16

Zatrzymało to zdanie moją dziś uwagę. Słuchałam po litewsku, może dlatego ucho było wyostrzone i usłyszało. Cieszę się, bo odniosło mnie ono do mego powołania i do charyzmatów we mnie złożonych. Nawet taki konkretny, jak charyzmat posługiwania. Nie będę się rozpisywać, bo nie o to chodzi, ale Słowo pokazało mi dziś , ze nie na sobie mam się opierać, ze moc jest mi dana z góry.
Na kobietę z Ewangelii (Łk 7,36-50) patrzę i ... zazdroszczę umiłowania. A przecież miłość jest dana z wiarą i nadzieją już w chrzcie. Gesty miłości, nasze ludzkie, niekoniecznie widoczne dla innych, na pewno dla Pana są drogie, ważne i potrzebne. A i nam też.

Fot. Znak ukazujący lokalizację i napis w wolnym przekładzie, że tam gdzie ty, znajduje się też Bóg. Już kiedyś chyba załączałam, ale dziś mi tez pasuje. :)

wtorek, 17 września 2019

17 IX, On reaguje

W dzisiejszej Ewangelii (Łk 7,11-17) nikt nie wysyła do Jezusa posłańców, nikt Go nie prosi o cud. W dzisiejszej Ewangelii objawia się Jego wrażliwość o czułość.
Z Jego Obecnością przychodzi zbawienie, pociecha i radość. Nie tania, ale ta paschalna!

poniedziałek, 16 września 2019

17 IX, nie godni lecz głodni

A gdy był już niedaleko domu, setnik wysłał do Niego przyjaciół ze słowami: „Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój...”. Łk 7,1-10

Dziś przyszedł do domu i nie zatrzymywałam Go... Owszem, nie jesteśmy godni, ale jesteśmy bardzo głodni Jego Obecności.
Pełni wdzięczności, choć tez trochę zażenowani i onieśmieleni Jego przybyciem. Dziś była Msza święta w domu przy łóżku Mamy. Śpiewana! :) On robi niespodzianki!

sobota, 14 września 2019

14 IX, chwalebny

Dziś Święto Podwyższenia Krzyża. To ten sam krzyż z wielkiego piątku, tylko spoglądamy na niego już z perspektywy chwały.
Tak patrzeć - to łaska.
Słowem syntezy na dziś, było dla mnie słowo z brewiarza, z psalmu któregoś: „szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają”!

wtorek, 10 września 2019

10 IX, po moc

Jak przyjęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności. (Kol 2,6-15)

Czasem życie przygniecie, czasem ciało, czasem relacje, czasem słabość... To wszystko wpływa, przynajmniej tak jest u mnie, że gubię Źródło mocy, że zapominam o tym, że Jezus jest Panem, we wszystkim i ponad wszystko. Że jest Panem też w tych moich niedomaganiach.
Cieszę się, że św. Paweł dziś przypomina mi, że moim Panem jest Jezus, że mam zapuszczać w Niego korzenie, że jestem w Nim też kiedy słabuję i że mam się umacniać w wierze. I być pełną, (pełną!) wdzięczności.
Mam ten przywilej, że przyjmuję Jezusa w Eucharystii, to Ten sam, którego cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego (Łk 6,12-19). I dziś On jest pełen mocy.

niedziela, 8 września 2019

8 IX, uczyć się mądrości

...Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. (Łk 14,25-33)

Ewangelia dziś nie rozpieszcza! Ale przecież jak zawsze jest dobrą nowiną. Czego od nas, czego ode mnie, dziś żąda?
A więc rozumiem to tak, by nie uczynić z kogoś bożka i by niczego sobie nie przywłaszczać: ani osób, ani majątku, ani nawet osobistej świętości, lecz wszystko przyjmować z wdzięcznością jako dar od Ojca Niebieskiego. A taka właśnie postawa wolności i przyjęcia daru łaski skutkuje bycia mądrym uczniem, który odkrywa coraz głębiej swoją tożsamość dziecka Bożego. Wówczas wszystko kieruje i ustawia w hierarchii według pierwszeństwa miłości Boga. W zasięgu Jego miłowania nade wszystko, wszystko (w wolności i wolne) znajdzie sobie właściwe miejsce. Czasem drogą krzyża.
Zresztą dzisiejsza kolekta też tak to ujęła:
Boże, Ty nam zesłałeś Zbawiciela i uczyniłeś nas swoimi przybranymi dziećmi, wejrzyj łaskawie na wierzących w Chrystusa, i obdarz ich prawdziwą wolnością i wiecznym dziedzictwem