czwartek, 30 czerwca 2011

30 VI ufasz, że "Pan widzi"?

... [Anioł] powiedział mu: "Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna".
Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna. I dał Abraham miejscu temu nazwę "Pan widzi".
Rdz 22,12-14

Próba wiary Abrahama a nasze próby wiary...
Nie zawsze decyzje, w sprawie naszych bliskich czy nawet nas samych, zależą od nas. Czasem jest tak, że trzeba przyjąć decyzję np. wspólnotową (myślę tu o życiu zakonnym). Doświadcza się rozdarcia, kiedy po ludzku się nie rozumie i ocenia, ale jednak w wierze szuka się i ufa się Bogu, który jest ponad ludzkimi projektami.

"Pan widzi" - Abraham tak nazwał owo miejsce. Pan jest Obecny i rzeczywiście widzi - tak jest w życiu chrześcijanina.
Czy ja wiem, że Pan jest i widzi? Więcej, że to Pan jest panem danej sytuacji, jak i całej historii.

środa, 29 czerwca 2011

29 VI bliskość prawdziwa

Słowo w dzisiejszej Liturgii Godzin:
...spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał łaską swoją, aby objawić Syna swego we mnie Ga 1,15

Piotr i Paweł przedstawiani razem, wręcz przytuleni. To jest prawda Chrystusowego Kościoła, gdy jesteśmy z Chrystusem złączeni, jesteśmy też blisko siebie wzajemnie.



Znajomym Piotrom i Pawłom życzę autentycznej bliskości z Jezusem i ofiaruję Wam dzisiejszą modlitwę.

poniedziałek, 27 czerwca 2011

27 VI z powodu Jezusa

Wtem przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: "Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz". Jezus mu odpowiedział: "Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć". Mt 8,19n

Żadnych profitów..., od początku drogi za Jezusem trzeba wiedzieć i trzeba się zgodzić, że tylko On jest jedynym powodem drogi za Nim, z Nim, w Nim...

Fot. Chrystus Pantokrator z katedry w Cefalu.

niedziela, 26 czerwca 2011

26 VI przejawy nowości życia

Czytam dzisiejsze Słowo Jezusa Mt 10,37-42

„Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto miłuje syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je znajdzie..."

przez światło II czytania Rz 6,3-4:

Daliśmy się pogrzebać razem z Nim poprzez zanurzenie w śmierć, aby jak właśnie obudzony został Chrystus z martwych dla chwały Ojca, tak i my w nowości życia zacznijmy chodzić (przekład interlinearny).

Nowość życia, jakie mamy od chrztu, umożliwia miłowanie bardziej Jezusa niż rodziców, bardziej Jezusa niż cokolwiek. Pozwala wziąć krzyż swój, bo się wie, że krzyż nie jest ostatnim słowem, że z krzyża się zmartwychwstaje. Dla chwały Ojca!
Jeśli nie ma tych przejawów nowości życia, chrześcijaństwo staje się nieatrakcyjne, nie pociąga. Nie jest godne Jezusa...
W nowości życia zacznijmy chodzić! Dla chwały Ojca!

sobota, 25 czerwca 2011

25 VI słowo przy Słowie

Lecz setnik odpowiedział: "Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: "Idź!" - a idzie; drugiemu: "Chodź tu!" - a przychodzi; a słudze: "Zrób to!" - a robi". Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: "Zaprawdę powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Mt 8,8nn

Czy moje słowo wyraża moją wiarę?
Czy moja wiara jest czytelna w moich słowach i działaniu?
Jeśli moje słowo jest rzeczywiście bliskie Słowu... to dziać się mogą rzeczy wielkie.

piątek, 24 czerwca 2011

24 VI uniżyć się przed Panem

On zażądał tabliczki i napisał: "Jan będzie mu na imię". I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. [...]
"... dzięki litości serdecznej Boga naszego
nawiedziło nas z wysoka Wschodzące Słońce,
by oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają,
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju
[...]"
Łk 1,57-80

Dwie sprawy mnie dziś poruszyły:
1) mówić "wielbiąc Boga" - to zadanie, do tego się dorasta przez wewnętrzne milczenie;
2) kroki "skierować na drogę pokoju" - Jezus przyszedł, aby nam to uczynić. Ale i ode mnie zależy, czy moje kroki kieruję na drogę pokoju, na drogę zaufania.

Zacytuję św. Augustyna, jego kazanie na Narodzenie Jana Chrzciciela:

Jan narodził się w dniu, od którego dni stają się krótsze, a to po to, by nauczyć człowieka uniżać się; aby mu ukazać, że Bóg pownien być wywyższony, Jezus Chrystus narodził się w dniu, kiedy dni się wydłużają. Jest to głęboka, mistyczna nauka. Świętujemy narodziny Jana, jak narodziny Chrystusa, ponieważ i to wydarzenie jest pełne tajemnic. Jakiej tajemnicy? Tajemnicy naszej wielkości. Umniejszajmy się w sobie, ab wzrastać w Bogu; uniżmy się w naszej pokorze, abyśmy zostali wywyższeni w Jego wielkości.

czwartek, 23 czerwca 2011

23 VI zagrody nasze widzieć przychodzi

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. [...] Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. J 6,51-58

Emmanuel jest wśród nas. A ja chcę być dla Niego.
Eucharystia uczy mnie oddania się Ojcu i ludziom. Mierny (może nawet marny) ze mnie uczeń, ale nie poddaję się. :)

***
RESPONSORIUM z Godziny Czytań

W. Rozpoznajcie w tym chlebie † Ciało, które wisiało na krzyżu, / a w tym kielichu wina Krew, która z boku spłynęła. / Przyjmijcie więc i spożywajcie Ciało Chrystusowe, / przyjmijcie i pijcie Krew Jego: * Bo już sami staliście się członkami Chrystusa.
K. Aby się nie rozdzielić, jedzcie Ciało, które was jednoczy; aby nie zwątpić o swej wartości, pijcie Krew, która jest ceną waszego zbawienia. W. Bo już sami staliście się członkami Chrystusa.

***
1. Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba,
Pod przymiotami ukryty chleba
Zagrody nasze widzieć przychodzi
I jak się Jego dzieciom powodzi

2. Otocz Go wkoło, rzeszo wybrana,
Przed twoim Bogiem zginaj kolana!
Pieśń chwały Jego śpiewaj z weselem;
On twoim Ojcem, On przyjacielem.

3. Nie dosyć było to dla człowieka,
Że na ołtarzu co dzień Go czeka:
Sam ludu swego odwiedza ściany,
Bo pragnie bawić między ziemiany.

4. Zielem, kwiatami ścielcie Mu drogi,
Którędy Pańskie iść będą nogi!
I okrzyknijcie na wszystkie strony:
"Pośród nas idzie błogosławiony"!

5. Straż przy Nim czynią anieli możni,
Nie przystępujcie blisko, bezbożni!
Obyście kiedyś i wy poznali,
Jakiegośmy to Pana dostali.

6. On winy nasze przebaczać lubi,
Jego się wsparciem nasz naród chlubi,
W domu i w polu daje nam dary,
Serc tylko naszych żąda ofiary.

7. Niesiemy Ci je, Boże. niesiemy!
Dawaj nam łaski, sercać dajemy.
I tej zamiany między stronami
Niebo i ziemia będą świadkami.

środa, 22 czerwca 2011

22 VI owoc życia

Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach. Mt 7,15-20

Myślę, że najlepszym komentarzem do dzisiejszego Słowa jest sama liturgia. Śpiew przed Ewangelią przypomniał jeszcze inne słowa Jezusa:
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.


Dostrzegam dziś i uciekam się do Maryi, która przyniosła Dobry Owoc (Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony OWOC żywota Twego, Jezus...).

Chrześcijanin to człowiek, który w życiu powinien objawić kim jest.

wtorek, 21 czerwca 2011

21 VI ciasna brama

Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! Mt 7,13n

Myślę, że każdy z nas ma doświadczenie chodzenia wąską ścieżką, zwłaszcza w górach. Idąc wąską ścieżką trzeba być czujnym i uważnym, bo niewłaściwy krok może wprowadzić w niebezpieczeństwo.
W tym duchu rozumiem dzisiejsze Słowo Jezusa. Życie Ewangelią wymaga czujności i uważności. Trzeba świadomie dokonywać wyboru Miłości. Jest to owa ciasna brama i wąska droga.

Fot. Brama o nazwie "ucho igielne" w Sandomierzu.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

20 VI niech sądzi Znawca serc

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Mt 7,1n

Często serce jest salą rozpraw... Częściej jestem prokuratorem niż obrońcą. Wyroki też bywają nieodwoływalne...
A jeśli tobie (do siebie też mówię) naprawdę chodzi o SPRAWIEDLIWOŚĆ, to zostaw sąd Temu, który zna ludzkie serca i wie, czym one się kierują w danym działaniu.

piątek, 17 czerwca 2011

17 VI mój skarb

Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Mt 6,21n

Oko widzi. Ale przez oko widzi cały człowiek. Jeśli oko dobrze widzi, człowiek jest w prawdzie.
Serce jest tam, gdzie skarb. Jeśli skarb jest materialny, to serce jest prowadzone przez oko, a oko kierowane przez serce...
Gdzie patrzy me oko? Ku czemu ciąży? Co jest moim skarbem, który nie pozwolę sobie wydrzeć?
Owszem mam mój skarb! Jest to relacja z moim Ojcem. Wszystko inne, za św. Pawłem, uznaję za śmieci.

czwartek, 16 czerwca 2011

16 VI moja więź z Ojcem

Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie.[...]
Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, [...]
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; [...]
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
Mt 6,7-15

Modlitwa to relacja. Ta dzisiejsza, to konkretna więź z Ojcem. Z moim Ojcem. Kochającym Ojcem. Przy Nim uczę się miłowania.

środa, 15 czerwca 2011

15 VI w twym ukryciu

Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli [...] Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Mt 6,1-6

Czasem chodzi o jeszcze głębsze ukrycie. Kiedy twoja świadomość nie może się modlić, kiedy masz zejść w sercu swym do miejsca, gdzie nawet ty sama nie widzisz swej modlitwy... Ojciec jednak widzi! To wystarcza.

wtorek, 14 czerwca 2011

14 VI pokochaj

Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.
A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Mt 5,43nn

Pamiętam z domu kartkę, którą kiedyś umieściłam na biurku: gdzie nie znajdziesz miłości, pokochaj, a znajdziesz miłość. Nie jest to po ludzku łatwe, ale nie niemożliwe. Jeśli Jezus nam mówi: pokochaj; to On daje swego Ducha, który to umożliwia.

poniedziałek, 13 czerwca 2011

13 VI i nasza Matka


Szczęśliwa Dziewico, która porodziłaś Pana,
błogosławiona Matko Kościoła,
Ty strzeżesz w nas Ducha Twojego Syna, Jezusa Chrystusa.
(werset przed Ewangelią)

niedziela, 12 czerwca 2011

12 VI Paraklet (odsłony)



A Jezus znowu rzeki do nich: ”Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ”Weźmijcie Ducha Świętego..." J 20,21n


***

Wychodzi najdalej
przenika poza grzech
OBROŃCA
zna każde poruszenie
wydobywa prawdę i dobrą wolę

Wtedy jak przez szczelinę
wpada z całą mocą
OŻYWICIEL
i na pustyni śmierci
zakwita nowe życie

Wzmacnia każdy pęd
włącza w korzeń główny
POCIESZYCIEL
pozwala owocować miłością
w każdym położeniu

sobota, 11 czerwca 2011

11 VI blisko jest królestwo

Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Mt 10,7n

Idźcie i głoście swoim postępowaniem, że królestwo niebieskie jest blisko, bo jest już w nas. Tym królestwem mamy się dzielić. Ale tylko wtedy jest to możliwe, kiedy ono JEST rzeczywiście w nas. Kiedy wnosimy pokój, kiedy nie zdobywamy złota do swego trzosa, kiedy potrafimy się podzielić, kiedy kochamy bezinteresownie, kiedy z miłości oddamy życie za brata - wtedy rzeczywiście całym sobą mówimy, że bliskie jest królestwo niebieskie.

piątek, 10 czerwca 2011

10 VI wołanie Miłości

Powiedział mu po raz trzeci: "Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? [...]
I rzekł [Piotr] do Niego: "Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham".
J 21,17

Ta relacja, ta więź ucznia z Mistrzem jest najistotniejsza. Jeśli ona jest miłością, to można iść w drogę za Panem. Owo "Pójdź za Mną" (w.19) pada na końcu rozmowy ważnej. I jest to wołanie Miłości.

czwartek, 9 czerwca 2011

9 VI nadal będzie objawiał

"Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich". J 17,25n

Bardzo się cieszę tym słowem Jezusa, że nadal będzie objawiał mi imię Ojca. To mnie dopinguje, by być uważną i otwartą. Jezus chce wzrastać we mnie coraz bardziej, bym była bardziej pojemna na Miłość.

środa, 8 czerwca 2011

8 VI posłani na świat

"Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem". J 17,15n

Rocznica kanonizacji i wspomnienie św. Jadwigi Królowej. Kobieta światowa - król, ale "nie ze świata", posłana na świat.
I ja i tyś posłani jesteśmy, wiesz o tym?! A więc chodzi raczej o pytanie o moją więź z Posyłającym.

Tą modlitwą modlę się codziennie:
Panie Jezu Chryste,
Ty przez Świętą Jadwigę uczysz nas
patrzeć oczyma wiary
i czynić zgodnie z tym, co nam objawiasz.
Za jej wstawiennictwem obdarzaj nas łaską swojej bliskości
i uległego przyjmowania Twojej woli. Amen.


Rano zaniosę w sercu wszystkich Czytelników do Katedry Wawelskiej, uciekając się do wstawiennictwa Pani Wawelskiej.

Fot. Obraz młodej Królowej Jadwigi, autorstwa J. Bruzdy.

wtorek, 7 czerwca 2011

7 VI życie wieczne jest dawane

Jezus, a podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: "Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. J 17,1nn

Życie wieczne to jest poznanie Ojca i Jezusa. Poznanie w języku biblijnym oznacza zjednoczenie. Po ostatnich czytaniach tego tygodnia mogę chyba śmiało twierdzić, że życiem wiecznym jest Duch Święty - bo to On jest poznaniem Ojca i Syna, jest Miłością osobową pomiędzy Tymi Dwoma.
Czas oczekiwania na zesłanie Ducha jest czasem wołania o Niego i czasem otwierania swego serca, czasem modlitwy, bym przyjęła życie wieczne, bym przyjęła Ducha Świętego. Bym wreszcie Nim żyła w pełni.
Ogarniam też modlitwą wszystkich, którzy przygotowują się do przyjęcia sakramentu bierzmowania.

***
Fot. Pieter Coecke van Aelst, „Trójca Święta”.

Opis obrazu znalazłam na stronie http://przez-maryje-do-jezusa.blog.onet.pl/TROJCA-SWIETA-Pieter-Coecke-va,2,ID407287170,n i pozwoliłam zacytować, bo wart jest tego:

"Stwórca patrzy nam prosto w oczy, a stopę trzyma na kuli – symbolu stworzonego przez siebie świata. Na Jego poważnej twarzy widać ślad bólu ojca, który doświadczył śmierci dziecka. Z całej sylwetki emanuje jednak przede wszystkim niezwykła siła i spokój. Bóg Ojciec potężnymi ramionami podtrzymuje zdjęte z krzyża ciało Syna. Wrażenie mocy Boga Ojca artysta osiągnął bardzo prostym zabiegiem. Namalował Go w zupełnie innej skali niż Jezusa. Ojciec jest znacznie większy.

Syn Boży zajmuje na obrazie równie eksponowane miejsce. Jego przebite gwoźdźmi stopy także spoczywają na kuli ziemskiej. A umieszczone symetrycznie po obu stronach obrazu anioły przytrzymują przedmioty przypominające mękę Chrystusa: u góry z lewej strony krzyż, a z prawej kolumnę, przy której Go biczowano, poniżej tabliczkę z napisem „INRI”, która była przybita do krzyża (z lewej) i koronę cierniową (z prawej). Anioły głoszą więc chwałę Boga, który w osobie Syna oddał życie za ludzi.

Ponad głowami Ojca i Syna widzimy otoczonego światłem gołębia – symbol Ducha Świętego. Cała scena jest skąpana w złotym, nadnaturalnym świetle, które zdaje się promieniować właśnie od trzeciej Osoby Boskiej. Trójca Święta znajduje się w niebiańskiej przestrzeni".

poniedziałek, 6 czerwca 2011

6 VI miejcie odwagę

Rzekli uczniowie Jego: "Patrz! Teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś". Odpowiedział im Jezus: "Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat". J 16,29-33

Słownik mówi: odwaga - to zdolność zrobienia czegoś, podjęcia ryzyka, mimo silnych obaw lub strachu czy niebezpieczeństwa.
Nie chodzi o to, by nie czuć lęku, ale chodzi o to, by działać mimo lęku.

Z. Najder tak pisze:
"Czym jest odwaga? To gotowość do ponoszenia ryzyka, narażania się. Dwa i pół tysiąca lat temu wielki historyk grecki Tukidydes nazwał odwagę „podstawą wolności”. Mówimy o „odwadze cywilnej”, kiedy wyrażając swoje przekonania, narażamy się na karę. Wojownik wykazuje odwagę, gdy świadomie naraża własne życie.
Napoleon powiedział, że odwaga to jedyna cnota, której nie można udawać. Albo człowiek naraża się na śmierć, albo nie
".

Tylko świadomość przynależności do Jezusa daje mi taką odwagę. Trwanie w Nim pozwoli mi spełnić owo zadanie: "miejcie odwagę".

niedziela, 5 czerwca 2011

5 VI ponad wszelką Władzą

"Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata". Mt 28,18nn

Powrót Jezusa do Ojca uzmysławia nam to, co Jezus mówi dziś w Ewangelii: "Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi". Jezus jest Panem, jest Królem nieba i ziemi. To "stanowisko" nie my Mu wyznaczamy, ale Ojciec, który usadawia Go po swojej prawicy: wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem.... Ef 1,20 (II czytanie).
Zastanawiałam się ostatnio nad ruchem, który dąży do ustanowienia Chrystusa Królem Polski. To tak jakby królową Elżbietę ustanowić burmistrzem w jakiejś prowincji Anglii...
Owszem, rozumiem, że trzeba wpuścić Jezusa do swego serca, by być po Jego stronie, by należeć do Jego Królestwa. To tak. Ale intronizacja zewnętrzna nie ma mocy zmienić ludzkiego serca, jeśli ono jest zamknięte na Boga i nie widzi, że On napełnia wszystko wszelkimi sposobami Ef 1,23.

Fragment homilii Benedykta XVI z 2009 roku:
...Jego wniebowstąpienie nie pociągało Jego czasowej nieobecności w świecie, ile raczej zapoczątkowało nową, ostateczną i niepowstrzymaną formę Jego obecności, na mocy Jego udziału w królewskiej potędze Boga.

sobota, 4 czerwca 2011

4 VI ta Obecność zmieniła wiele


"Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga. Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca". J 16,27n

Coś się dokonało. Już nie można nie znać Ojca. Już nie można sądzić, że Ojciec nas nie zna. Obecność Jezusa zmieniła wiele. I ciągle zmienia.

piątek, 3 czerwca 2011

3 VI i rozraduje się serce

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat. Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać. J 16,20-23

Wiele razy mi Mama opowiadała, jak mnie rodziła. Poród był bolesny, ale gdy dziecko (mnie :)) położono jej przy piersi, gdy mnie zobaczyła, to poczuła się bardzo szczęśliwa i ból nie zajmował już pierwszego miejsca w odczuwaniu.
Gdy słucham dzisiejszej Ewangelii, to właśnie te opowieści przychodzą mi na myśl. I rodzi się zaufanie, że spotkanie z Panem rzeczywiście rozraduje mnie dogłębnie. I że zrozumiem... że nie będę już pytać.

czwartek, 2 czerwca 2011

2 VI za chwilę będę

"Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: "Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?" Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. J 16,19n

Kiedy przeżywa się smutek i cierpienie, to chwila bardzo się wydłuża...
Jednak słyszę w tym dzisiejszym Słowie zapewnienie, że Jezus wie o naszym cierpieniu i że cierpienie skończy się. Ta Ewangelia niesie dla mnie Jezusowe wezwanie: "nie lękaj się cierpienia, którego doświadczasz" i "czekaj z ufnością na Mnie - przyjdę".

środa, 1 czerwca 2011

1 VI stopniowo objawia

Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. J 16,12n

Słyszę w tym tekście Dobrą Nowinę:
-> Pan mnie zna, zna moje ograniczoności. Wie, że nie jestem w stanie przyjąć czegoś dziś.
-> Ale to znaczy, że wierzy w mój rozwój!
-> Posyła mi Ducha Prawdy.
-> Pragnie mi powiedzieć wiele i stopniowo mówi, doprowadzając mnie do prawdy o mnie samej i do Jego Prawdy.

Dochodzenie do Prawdy jest procesem. Zakłada czas i moją współpracę: chcę być otwarta na przyjęcie Prawdy, którą dziś mi zechce objawić.