Gdy Jezus po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę.
Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech... (Mk 2,1-12)
Zadziwia mnie gorliwość w przybyciu do Jezusa tych, którzy posłyszeli, że jest w domu. Już Go w Kafarnaum widzieli i słyszeli, i pamiętają! I pamiętają!
Patrzę na siebie, patrzę też na nas wierzących i myślę, że nie mamy już tej pierwotnej gorliwości w prostym szukaniu Jezusa. A ON przecież JEST w domu!
Jest w domu, w tabernakulum w mej kaplicy. Jest w tabernakulum każdej świątyni, którą mijam na mieście. Czy mam ochotę wstąpienia choć na chwilę?
... A może przynieść do Niego paralityka trzeba?...
"... A może przynieść do Niego paralityka trzeba?..." - otóż to!, chyba sam Duch Św. podpowiedział Ci :)
OdpowiedzUsuń...oświecił i mnie! - tym paralitykiem jest każdy z nas, to jego na ołtarzu składamy, co za zgorszenie?, a jednak tych "czterech przyjaciół" nie pozostawia złudzeń! Trzeba wziąć jednocześnie całe dobrodziejstwo inwentarza; intelekt i uczucia, intuicję i 5 zmysłów - razem będzie 6, plus te pierwsze 2, to mamy 8 i zagadka rozwiązana :) I pomyśleć, że takim osłem z matematyki byłem, a tu się okazuje, że do 10 rachować umiem?!
UsuńDziś czytamy o nieszczęsnych oślicach niejakiego Kisza, a więc w temacie chyba gadam...
Tym paralitykiem jest każdy z nas. Czasem coś w nas, co paraliżuje działanie, co wystarczy zanieść Jezusowi przez pomoc "całego dobrodziejstwa inwentarza" :)
OdpowiedzUsuńA czasem potrzebujemy wstawiennictwa przyjaciół, by ich modlitwa i ofiara była tym zaniesieniem nas przed Jezusa.
Od wtorku niosę całą rodzinę D. do Jezusa a D. niesie moją - też do stóp Jezusa. Uczymy się być wstawiennikami dla siebie wzajemnie przez 9 dni.
OdpowiedzUsuńAnno, dzięki za świadectwo. Dziękuj Bogu za to doświadczenie wstawiennictwa. Maryja Was wspiera!
UsuńOd dziś modlimy się za jedność chrześcijan, tych potrzeb jest tak dużo, nie ma człowieka który by nie potrzebował modlitwy...
UsuńModlitwa na dzień dzisiejszy o jedność:
Panie Jezu, który nas kochasz, ukazałeś głębię swojej miłości, umierając za nas na krzyżu. Kładziemy u stóp krzyża wszystkie przeszkody oddzielające nas od Twojej miłości. Usuń kamienie, które nas przygniatają. Zbudź nas na Twój poranek zmartwychwstania. Tam możemy spotkać braci
i siostry, od których jesteśmy oddzieleni. Amen.