Bóg posyła Jezusa dla naszego zbawienia, dla mojego zbawienia. Bóg nas (mnie) miłuje!
Może jeszcze dosadniej mówi o tym św. Paweł w II czytaniu:
Bóg będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni Razem też wskrzesił nas i razem posadził na wyżynach niebieskich, w Chrystusie Jezusie, aby w nadchodzących wiekach przemożne bogactwa Jego łaski wykazać na przykładzie dobroci względem nas, w Chrystusie Jezusie. Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest to dar Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. (Ef 2,4-10)Trzy razy pada w tym tekście słowo "Łaska". Ileż nam Bóg dał, po prostu dał. Będąc z Nim, w Jego Obecności, jesteśmy u siebie. Jesteśmy Jego dziełem - bycie przed Nim jest naszym bezpieczeństwem, zbawieniem, szczęściem.
Obrazek dziś zapożyczyłam od o. Gintera SJ. Nie mogłam się oprzeć :)
Bogu dziękowałam dziś za Jezusa i za wszystko co z Nim dla mnie przyszło...
To zdanie o łasce bardzo mi zapadło w serce. W w homilii było odbijaniu Bożego światła...
OdpowiedzUsuń