O nic się nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. (Flp 4,6–9)
Biorę te słowa do serca. Zwłaszcza teraz, w czasie, kiedy powodów do martwienia się nie brakuje...
Przedstawiam Bogu sprawy i nie zapominam o dziękczynieniu.
I tak trzymać, serce moje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz