Rzekł więc Heli do Samuela: «Idź spać! Gdyby jednak kto cię wołał, odpowiedz: Mów, Panie, bo sługa Twój słucha». 1 Sm 3,1-10n
Nie wystarczy, że Bóg mówi, żeby Go usłyszeć.
Trzeba otworzyć siebie, ucho swego serca, swej woli, żeby Go przyjąć.
Gdy biorę Biblię do ręki modlę się, by Duch Święty otworzył przede mną Słowo, ale też modlę się, by Duch mnie otworzył na Boże Słowo. A to też jest łaską.
Przywołam kolektę tego tygodnia, gdyż jest tak prosta i użytkowa:
Wszechmogący Boże, spełnij z ojcowską dobrocią pragnienie modlącego się ludu: daj mu poznać, co należy czynić, i udziel siły do wypełnienia poznanych obowiązków.
Pięknie to ujęłaś - otworzyć ucho swojego serca - z pomocą Ducha Świętego
OdpowiedzUsuń