Tak mówi Pan,
twój Odkupiciel,
Święty Izraela:
"Jam jest Pan, twój Bóg,
pouczający cię o tym, co pożyteczne,
kierujący tobą na drodze, którą kroczysz..." Iz 48, 17-19
Czemu trudno jest przyjąć Jego pouczenie? Dlatego, że często przez ludzkie ręce przechodzi?...
Obraz kapryśnego dziecka z Ewangelii (Mt 11,16-19) przemawia. Ale że to ja nim jestem... już nie śmieszy, potrząsa.
Ile zmarnowanych okazji miłowania?!
Nie ma sytuacji w której nie można by było Chrystusowi okazać swoje przywiązanie i miłość. Nie dla oka ludzkiego, po prostu z miłości do Boga.
Maryjo, ucz mnie kochać i wchodzić w sytuacje Barankowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz