wtorek, 8 lutego 2011
8 II o nas obłudnikach
Odpowiedział im: "Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji". Mk 7,6n
Nikt przed obłudą nie uchroni się. I nie jest to myśl pesymistyczna, ale realistyczna. Dlatego warto słuchać Jezusa i zastosowywać Jego Słowa do siebie, gdyż trudno jest rozpoznać swoją maskę (krytykanta, profesjonalisty, męczennika itp.), tak się z nią zrastamy...
Wczoraj miałam rozmowę z kimś, kto opowiadał o trudnościach w relacjach. Słyszałam relację jednostronną i wiedziałam, że to jest tylko część prawdy. Wiedziałam też, że ta osoba w danej chwili nie ma w sobie możności otwarcia się na przyjęcie drugiej strony medalu...
Opisuję tę sytuację tylko dlatego, żeby sobie uświadomić, że ja też mogę zaistnieć w podobnej sytuacji, że będę się trzymała jakiejś swojej jednostronnej wersji wydarzeń i zamknę sobie szansę nawrócenia. Od czego, chroń mnie, Panie!
***
Z Encyklopedii PWN:
obłuda - wada etyczna związana z fałszywym, nieszczerym, dwulicowym postępowaniem, podejmowanym jedynie ze względu na zewnętrzne formy lub korzyści.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od czego chroń mnie Boże
OdpowiedzUsuńNa pewno nie od tego co do ust naszych wchodzi
Ale raczej od tego co z ust naszych wychodzi.
Pozdrawiam Barankę i błogosławię w podążaniu za Jezusem w codzienności życia
Dzięki, Paciorku, za błogosławieństwo.
OdpowiedzUsuń