Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (Mt 18,15-20)
A ja dziś cieszę się pewnym związaniem sprzed laty - wydarzeniem chrztu świętego. Dziś mam rocznicę chrztu.
Poszłam do spowiedzi, bo to jest "chrzest pracowity", tak określali sakrament pokuty chrześcijanie od wieków. No i cóż, cieszę się tym związaniem z Najwyższym, do Niego należę.
I prawdą jest, że wciąż od Niego miłości się uczę.
Fot. te kwiatki dziś Jemu się należą :) za moje z Nim związanie.
Całe życie tu na ziemi mamy na to, by się nauczyć kochać tak, jak On kocha. A jeszcze dokładniej by to On poprzez nas mógł okazywać swoją miłość do konkretnych ludzi.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak. :)
Usuń