Potem mówił do wszystkich: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie ?” (Łk 9,22-25)
No i weszliśmy w wielki post. Czymże on jest? I czy weszliśmy w niego, to każdy sobie sam odpowie. Jeśli dałam sobie wczoraj głowę posypać popiołem, to stanęłam na "starcie". Ale czy pobiegnę?...
Dziś Jezus podaje zasady tego biegu 40-dniowego. Wczoraj wyraźnie mówił o zasadach, o wnętrzu, o nagrodzie Ojca. Dziś następna zasada: zaprzeć się siebie. Wojciech Jędrzejewski OP uświadamia i precyzuje, że chodzi o zaparcie się siebie ze względu na siebie! Ta zasada w drodze za Jezusem jest jak katapulta, przybliża do Niego bardzo. Czyli ułatwia nawrócenie.
Ja wyruszam. Dla mnie to ważny czas i ważna droga. Proszę Cię, kibicuj mi :), tzn. wesprzyj mnie modlitwą.
Pan wyrusza, a osiołek się poddaje...:)
OdpowiedzUsuń...już na starcie się poddaję, aby móc Ci kibicować!
Usuń