poniedziałek, 27 lutego 2017

27 II, przyjąć dar

Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: „Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne ?” (Mk 10,17-27)

Przybiegł, ukląkł i pytał - zatrzymał mnie ten wyczuwany pośpiech. Pośpiech, by osiągnąć życie wieczne.
Życie wieczne jest darem. Trzeba serce i życie otworzyć, by je przyjąć, ale pozostanie DAREM, a nie naszym osiągnięciem...
o

1 komentarz:

  1. Tomek28 lutego 2017 10:02

    "Pośpiech to strach przed dezaprobatą". Młodzieniec ma wszystko, ale brakuje mu głębi, tej "najlepszej cząstki". Spojrzenie pełne miłości, życzliwy wgląd Jezusa otwiera przed nim nowy wymiar, którego smutek jest zwiastunem.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)