Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie może niczego czynić sam z siebie, jeśli nie widzi Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co sam czyni... (J 5,17-30)
Ta relacja Syna z Ojcem jest niezwykła. My ją poznajemy w wymiarze i Bożo-ludzkim i do takiej relacji jesteśmy zaproszeni i wciągani przez Ducha Świętego. Ona jest szczęściem!
Nasze ludzkie rozumienie niewiele nam pomaga, jest ograniczone, ale zdarzają się tacy, którzy potrafią poprzez alegorie przybliżyć prawdę życia Trójcy Świętej. Warto chociażby pójść na film "Chata". Pójdź koniecznie!
A może, to Ty jesteś Tatą? A jeśli nawet nie, to przecież w wymiarze Bożo-ludzkim zmiana płci to przecież żaden problem :)
OdpowiedzUsuń... w gabarytach jesteśmy podobne ;)
UsuńA serce chcę mieć Ojcowskie (tzn. Boże). Może mnie przemieni do końca życia.
Bóg ma poczucie humoru, bo jest Trójcą. W jedności Osób musi być radość!...jak w "Chacie" :)
Usuń"Za każdym razem kiedy wybaczasz, świat się zmienia."
William P. Young – Chata