Jezus powiedział do swoich uczniów: "Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić...". Łk 21,12-19
Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa...Ja bowiem dam wam...
Jezus będzie (jest) blisko swoich uczniów. Trudności, prześladowania nie są problemem, którego trzeba się pozbywać, ale sposobnością doświadczania mocy i wierności Boga, a z mej strony sposobnością do ujawniania mojej wiary i miłości (moje świadectwo).
O ile nie będę bronić się sama i dam się poprowadzić Duchowi, będę doświadczać zmartwychwstania - czyli świadectwa wierności Boga.
Mogę więc chyba powiedzieć, że ta sposobność świadectwa jest dwustronna... Z tym, że drugie jest uwarunkowane pierwszym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz