Jezus wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę... (Mt 9,1-8)
Jezus przeprawił się do swego miasta. Paralityka zaś przynieśli do Niego - to musiała być też swoista przeprawa...
Czas wakacyjny, to też przeprawy z miejsca na miejsce, z miasta do miasta. A nawet, kiedy nie ruszam się zewnętrznie, to przeprawiam się wewnętrznie :), widząc wiarę i świadectwo ludzkie przynoszę swoje paraliże do Jezusa i wiem, że każde z Nim spotkanie owocuje ku większej miłości. A o to przecież chodzi.
Fot. może ktoś rozpozna, gdzie przeprawiałam się :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz