wtorek, 9 stycznia 2024

9 I, doświadczyć "nauki z mocą"

... Zaczął on wołać: «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego! » Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne». (Mk 1, 21-28)

Takie pytania podchwytliwe czy prowokacyjne (jak człowieka opętanego z Ewangelii) wychodzą też czasem i z moich ust. Dobrze jest robić ignacjański rachunek sumienia, żeby zobaczyć, co się w dniu wydarzyło... Czasem dopiero z perspektywy kilku godzin czy dni, możemy dostrzec, że właśnie w tamtym miejscu zagrał na naszych uczuciach czy przekonaniach Zły. Ja mam doświadczenia takich obserwacji. 
Cieszę się natomiast dziś mocą Jezusa - On rozkazuje i dzieje się na Jego słowo.
Doświadczenie spowiedzi jest też "nauką z mocą" :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz