"...Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie".
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. (Mk 16,15-20)
Zdanie mówiące o byciu Jezusa po prawicy Ojca daje siłę i gwarancję słowom wypowiedzianym wcześniej o nas, którzy wierzymy w Chrystusa i Chrystusowi.
Ta wiara Chrystusowi i Jego Słowu jest jak skała fundamentu. Fundamentu się nie podważa.
Nie podważa się miłości, która poszła za mnie na krzyż. Tak jak nie rujnuje się własnego domu. Ale mieszkanie w domu, jak też mieszkanie w wierze jest również własną decyzją. By nie zostać na własne życzenie człowiekiem bezdomnym...
Lisy mają nory, a ptaki powietrzne gniazda...także i człowiek musi w końcu zakotwiczyć, aby przestał wreszcie nim targać najmniejszy poryw światowej nauki. /p.
OdpowiedzUsuń