...odszedł stamtąd do krainy w pobliżu pustyni, do miasteczka, zwanego Efraim, i tam przebywał ze swymi uczniami. A była blisko Pascha żydowska. Wielu przed Paschą udawało się z tej okolicy do Jerozolimy, aby się oczyścić. Oni więc szukali Jezusa i gdy stanęli w świątyni, mówili jeden do drugiego: „Cóż wam się zdaje? Czyżby nie miał przyjść na święto?”... (J 11,45-57)
Czas przedświąteczny. Dla Jezusa w pobliżu pustyni. Także w pobliżu tej pustyni, która dotyka naszych serc, ziemi nieurodzajnej, jałowej, suchej...
A w świątyni Jerozolimskiej pytają o Jezusa. Z różnych motywacji Go szukają, o Nim pytają. Pytają o Jego OBECNOŚĆ na święto.
Jutro Niedziela Palmowa i już wchodzimy w Wielki Tydzień. Różne sprawy i różne prace czynimy w tym czasie. Święta będą. A czy będzie Jezus? Zapytajmy o Jego OBECNOŚĆ w przeżywaniu naszych świąt i w przeżywaniu naszego przygotowania do świąt.
Czy szukam Go, czy pytam o Niego w mej codzienności? Czy chcę być z Nim w tym czasie trudnym i zbawczym, w czasie Paschy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz