środa, 23 marca 2016

23 III, bolesna zdrada

Dla Ciebie bowiem znoszę urąganie, 
hańba twarz mi okrywa. 
Dla braci moich stałem się obcym, 
i cudzoziemcem dla synów mej matki.
Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera
i spadły na mnie obelgi złorzeczących Tobie. 

Hańba złamała me serce i sił mi zabrakło, 
czekałem na współczucie, lecz nikt się nie zjawił, 
i na pocieszycieli, lecz ich nie znalazłem. 
Domieszali trucizny do mego pokarmu, 
a gdy byłem spragniony, poili mnie octem. 

Pieśnią chcę chwalić imię Boga 
i wielbić Go z dziękczynieniem.
Patrzcie i cieszcie się, ubodzy, 
niech ożyje serce szukających Boga. 
Bo Pan wysłuchuje biednych 
i swoimi więźniami nie gardzi. (Ps 69)

Wielka Środa. W Ewangelii Jezus ujawnia zdrajcę  (Mt 26,14-25), bardzo wprost o tym do Judasza powie. Gdy bliscy zdradzają musi boleć i to bardzo. Jezus wchodzi w taką sytuację. Przyjmuje całą hańbę odrzucenia przez bliską osobę. Myślę o tych, którzy zostali pozostawieni, którzy zostali zdradzeni... W tych dniach ich serca mają Przyjaciela, mają Kogoś, kto przeszedł przez tę hańbę i ostał się w Miłości.
Psalm zacytowany wyżej, to Psalm z dzisiejszej Liturgii Słowa. Zbliża mnie do Serca Jezusa.
***
"Tajemnica, którą adorujemy w okresie Wielkiego Tygodnia to wspaniała historia miłości, która nie zna przeszkód. Męka Pańska trwa aż do końca świata, gdyż jest to historia uczestniczenia w cierpieniach całej ludzkości i nieustanna obecność w wydarzeniach życia osobistego każdego z nas. Tak więc Triduum Paschalne jest pamiątką dramatu miłości, który daje nam pewność, że nigdy nie będziemy opuszczeni w życiowych próbach" - papież Franciszek o Triduum Paschalnym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz