Jezus powiedział do swoich uczniów:
"Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was miłował jako swoją własność". J 15, 18-21
Nie dziwię się, że czasem spotykam się z nieuzasadnioną niechęcią czy wręcz wrogością.
Habit (a przez niego odniesienie do Boga) prowokuje. Świat wie, przeczuwa, że nie jest sensowny tylko w tym co ziemskie, że musi odkrywać zamazane ścieżki transcendencji.
Obym sama nosząc habit (dziś właśnie mija 19 rocznica moich obłóczyn) była w świecie czytelnym znakiem Obecnego w nim Boga.
Bądź czytelnym znakiem - niech Ci Bóg błogosławi.
OdpowiedzUsuńSkoro uczęszczanie do kościoła , czytanie prasy katolickiej, katolickiej książki, udział w pielgrzymce, klękanie do modlitwy prowokuje i wzbudza agresję, to co dopiero habit. Wielu potrzebnych łask życzę
Jestem zatem dziś szczególnie z Tobą Aniu!
OdpowiedzUsuńMiej habit na sercu i Jezus niech coraz bardziej przyobleka się w Siebie-Baranka Bożego!
Mówi się: "Nie szata zdobi człowieka"... A więc bądź nie tylko czytelnym znakiem przez ubranie, ale i przez czyny. Tego życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre życzenia.
OdpowiedzUsuńŻyczę błogosławieństwa Bożego i niech Duch Święty wiedzie Cię, Baranko do brylantowego jubileuszu w służbie Bogu i ludziom. Szczęść Boże na każdy dzień.
OdpowiedzUsuń