Każdemu zaś z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego. I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa. Ef 4,7-14
Spróbowałam sobie wyszczególnić, by było jaśniej:
"On ustanowił jednych [...], innych..." - według Jego łaski, więc darowane.
"Aż dojdziemy" - świadomość, że wszyscy w drodze jesteśmy, więc istnieje możliwość nawracania się.
"Budowanie Ciała Chrystusa" do miary według pełni Chrystusa - cel życia i posługiwania.
Św. Mateusz przyjął łaskę, poszedł za Jezusem i stał się niejako "kręgosłupem" Ciała Chrystusowego tj. Kościoła. Dlatego nazywam go kręgosłupem, bo na jego nauczaniu (Ewangelia św. Mateusza) można się oprzeć, a śmiercią męczeńską potwierdził stabilność wiary.
Może warto się zastanowić kim ja jestem w Ciele Chrystusa, tj. w Kościele? Św. Teresa od Dzieciątka Jezus odnalazła się w sercu, bo aż tak miłowała, że chciała być wszystkim. A ja? A Ty?
A ja mogę być najmniejszą, nawet nie nazwaną komórką, byle tylko w Nim być!
OdpowiedzUsuńTak, masz rację.
OdpowiedzUsuńJednak wiele może nam o nas powiedzieć ktoś, kto nas zna. Gdzie by Cię umieścili znajomi w Ciele Jezusa?