...dzięki serdecznej litości naszego Boga,
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
by światłem stać się dla tych,
co w mroku i cieniu śmierci mieszkają,
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju. Łk 1,67-79
Już już już...
Czy zagroda serca gotowa na przyjęcie Światła?
Serce, wola, pamięć, rozum, uczucia, nastawienie, myśli, wspomnienia...to wszystko nawiedza Wschodzące Słońce. I nie gościnnie ale na ZAWSZE JUŻ. Wpuścisz? Ja, tak, z radością i wdzięcznością!
Fot. Szczecińska katedra przed świtem w adwencie...
Oby na zawsze (oczywiście wątpliwości dotyczą mnie samego)...
OdpowiedzUsuńAle Siostrze życzę, by Siostra nie miała najmniejszych wątpliwości, że to rzeczywiście będzie na zawsze :)
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia! I koniecznie zapamiętania wszystkich życzeń zza stołu wigilijnego :-)
OdpowiedzUsuńBłogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuń