«Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je». Łk 8, 19-21
Niesamowite! Mogę być dla Jezusa matką.
Jak? Słuchając słowa Bożego i wypełniając je.
Wypełnienie słowa Bożego idzie przez słuchanie moim uchem, przez przyjęcie moim sercem aż w końcu przez objawienie Jego miłości w moim ciele.
Jezus może narodzić się we mnie (w moich postawach mogę objawić Go światu), mogę dać Mu siebie, jak matka daje siebie dziecku, które nosi w łonie. Dziecko wszystko czerpie z matki, Jezus też chce czerpać ze mnie i do tego potrzebuje mnie całej.
Maryjo Matko, będąc w Tobie, uczę się bycia matką i siostrą...
***
Wczoraj spotkałam się z siostrą Jezusa i Jego matką... w pewnej pięknej osobie w wielkiej Warszawie.
Tak to ON sprawia, że pewni ludzie nie muszą wiele mówić, a przez to, że słuchają Jezusa i czynią to, do czego ON zaprasza, są sami objawieniem Jego obecności!
Jezusa można spotkać w wielu miejscach, w wielu miastach i wioskach.
Ja i ty możemy zanieść Jego obecność (możemy Go narodzić) w tym środowisku, które wydaje się być bezbożnym.
Hmmm chyba nigdy tak o tym nie myślałam.
OdpowiedzUsuńA to zbieg okoliczności!!! Bo ja tez wczoraj spotkałam PIĘKNA OSOBĘ! Do teraz o Niej myślę....Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne rozważanie takie osobiste i jednocześnie takie nasze, wszystkich dzieci Bożych. Być siostrą Jezusa, być Jego Matką. Dziękuję Baranko.
OdpowiedzUsuńJa wczoraj też jechałam w myślach , też byłam z Osobą z Warszawy... ciekawe czy nie spotkałyśmy się razem...
OdpowiedzUsuń