Ustanowiono nad nim przełożonych robót publicznych, aby go uciskali ciężkimi pracami. Budowano wówczas dla faraona miasta na składy: Pitom i Ramses. Ale im bardziej go uciskano, tym bardziej się rozmnażał i rozrastał... Wj 1, 8-14
Ucisk ma to do siebie, że uciska... i wzmacnia.
Czemu chodzi się na siłownię? Żeby wzmocnić swoje mięśnie i być gotowym do "boju".
Ucisk, którego doświadczam, jest swoistą "siłownią". Czasem jest już i konkretnym bojem.
Ale ucisk mnie nie zniszczy, nie zabije łaski, przeciwnie, potrafi wydobyć wewnętrzną moc i otwiera też na moc z góry.
Kiedy palcem zatykasz otwór węża, z którego leci woda, to leci dalej i mocniej.
Jezu, biorę swój krzyż i idę za Tobą (Mt 10,34n) . Tak na prawdę, to Ty idziesz ze mną...
"Nie siłą, nie mocą naszą... lecz mocą Ducha Świętego".
Jak to dobrze,że Jezus idzie z nami!
OdpowiedzUsuń