«Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana».
Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł;
a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione.
Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli». Łk 4, 14-21
A oczy wszystkich były w Nim utkwione.
Chciałabym, by nie tylko moje oczy, ale i uszy moje, i serce moje, pragnienia moje, uczucia moje były w Nim utkwione.
Dziś w parafii, gdzie mieszkam i służę, mam przywilej odnowienia swoich ślubów wieczystych.
To Jezusowe "dziś spełniły się te słowa" łączą się z moim ślubowaniem dziś w jedno DZIŚ, scalają się, tak jak serce moje małe scala się z Jego Sercem wielkim i zaczyna kochać Jego miłością. Niech tak zostanie na wieki. Amen.
Co mogę powiedzieć dla moich kochanych Czytelników? Że Bóg DZIŚ zbawia każdego z nas. Nie wczoraj, nie przedwczoraj. Przeszłość zostaw, ona do ciebie już nie należy, jutro też nie należy do ciebie, tylko dziś. Dziś przyjdź do Jezusa i zaproś Go do siebie i pozwól Mu powiedzieć tobie dobrą nowinę, pozwól Mu uwolnić ciebie od ciebie samego, pozwól Mu otworzyć twoje oczy, pozwól Mu działać. Wyznaj, że jest twoim Panem i Zbawicielem, że jest twoim Pasterzem, że należysz do Niego. Wyznaj Mu to DZIŚ.
Fot. z moich ślubów wieczystych, 2000 rok.
***
Niesamowitym wsparciem podczas Mszy świętej był mi dziś psalm responsoryjny, który zawierał prośbę:
Niech znajdą uznanie przed Tobą słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu. (Ps 19)
Te słowa były moją modlitwą przed wypowiadaniem formuły ślubnej...
"...Niech tak zostanie na wieki. Amen." Twoje i moje Amen niech Pan wysłucha.
OdpowiedzUsuńJezu, Tyś mój Pan, Tyś mój Król!
UsuńNiewysłowiona Tajemnica Bożego Miłosierdzia wobec człowieka!
UsuńAniu, przez to ślubowanie jesteś pełniejsza w łaskę, więc daj się ciągle namaszczać, by Pan poprowadził jeszcze dalej niż do Szczecina... :*
OdpowiedzUsuń... próbuję nadążać za Barankiem. Na razie "pasie mnie" w Szczecinie :). Ruszy dalej, pójdę za Nim. Chcę być z Nim, gdziekolwiek ON się ruszy.
UsuńWidzę w Tobie Rut - moją ulubienicę ST :) Powodzenia w tym nadążANIU!
UsuńDziękuję, Bracie mój!
OdpowiedzUsuńTo jest niewysłowiona tajemnica Bożego wybrania, umiłowania, posłania...
Błogosławieństwa Bożego na Barankowej Drodze Życia. Gratuluję wielkiej dojrzałości i ściskam świątecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Dojrzałość wielka jest wciąż jeszcze przede mną :) ale i owszem Pasterz mnie prowadzi.
Usuń„Ukochałem cię odwieczną miłością”
OdpowiedzUsuńCała należysz do Pana,
niech wypełnia Twoje serce bez reszty i obdarza Swoją Łaską
Pozdrawiam Aniu serdecznie w tym pięknym dniu, Zosia
:) dzięki za Twoją bliskość. Dzięki za życzenia.
UsuńTak ukochana, chcę kochać. Nie potrafię jeszcze ciągle i wciąż, ale nie zrażam się. Czasem Jemu udaje się ukochać moim sercem...