Jeden ze współbiesiadników rzekł do Niego: „Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym”.
Jezus mu odpowiedział: „Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: «Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe». Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać... Łk 14,15-24
Szczęście nieba nie jest zarezerwowane dla niektórych!
Twoje miejsce w niebie będzie wyglądać tak, jakby je Bóg robił dla ciebie, dla ciebie wyłącznie, gdyż ty jesteś dla Niego stworzony (CS. Lewis).
Niestety ono może zostać puste, z wyboru człowieka.
Zlekceważenie zaproszenia wydaje się być po prostu głupim, ale nie mam zamiaru osądzać kogokolwiek, tylko chcę zauważyć też u siebie momenty lekceważenia zaproszenia... zaproszenia do wypełniania jakiegoś zadania, czy zaproszenia, które delikatnym natchnieniem Ducha domagają się odpowiedzi wewnętrznej serca.
Zadanie, które spada i natchnienie, które się pojawia - dwa konkrety zaproszenia Pana, które odkrywam w codzienności. Słowo zaś odsłania moje wymówki, a może i lekceważenie...
Szczęście nieba zaczyna się na ziemi, a jest nim życie z jedności z Chrystusem (Jego usposobieniem) - zob. I czytanie. Niby proste: wybór należy do mnie. Tak chcę! Panie, uzdolnij, proszę.
Fot. z internetu. W codzienności wcale nie tak ochoczo sięgam po swój krzyż... A rewersem przyjęcia krzyża jest dar zmartwychwstania!
Dlaczego są ludzie, którym naprawdę trudno uwierzyć?
OdpowiedzUsuńA Tobie, zawsze łatwo?...
UsuńWiesz przecież, że Nieprzyjaciel swoje robi. Jeśli w raju trudno było uwierzyć, że Bóg nie ogranicza zakazując... katecheza szatana potrafi być przekonywująca...
Akcent położyłem na słowo NAPRAWDĘ. Rozmawiając z wieloma osobami, zauważam, że wraca temat wiary i niewiary również wśród tych, co praktykują, chcą bardziej żyć obecnością Pana, doświadczać Jego łaski i miłości... i jednocześnie nie mogą. Wiara jest łaską. Prawda. Widzę w nich wielkich żebraków.
UsuńNo, właśnie.
UsuńA może jakieś światło jest w tym tekście kard. Ratzingera: „Wiara właśnie jest nawróceniem, w którym człowiek odkrywa, że się łudzi, gdy idzie jedynie za tym, co uchwytne. Jest to zarazem najgłębszy powód, dlaczego wiara nie da się udowodnić. Jest ona zwrotem w bytowaniu i osiąga ją tylko ten, kto dokonuje tego zwrotu. Ponieważ zaś z natury ciążymy w innym kierunku, przeto wiara jest codziennie czymś nowym i tylko w nawróceniu trwającym całe życie możemy pojąć, co to znaczy mówić: wierzę”.