Ktoś zbudował dom na piasku, wymarzony wspaniały dom... ale przyszła burza... Runął z wielkim trzaskiem zbudowany na piasku dom... - pamiętam przed laty śpiewaliśmy.
Doświadczam w swoim życiu Skały - Jezusa - Jego wierności. Tak, na Nim buduję swój dom, czyli wszystko, co jest moim bezpieczeństwem. Jego Słowa uczepiłam się. Fakt chrztu, który mnie z Nim złączył jest dla mnie fundamentem. I cokolwiek się dzieje, jakiekolwiek burze (emocjonalne, intelektualne, relacyjne itp.) przychodzą, trwam w Nim, On jest moją skałą.
Jak doświadczyć tej wierności ? Jak zaufać ?
OdpowiedzUsuńMoja metoda jest taka:
OdpowiedzUsuńsakramenty (spowiedź, Eucharystia), modlitwa, słuchanie Słowa Bożego.
Nie znam Cię Człowieku, który piszesz, więc trudno mi napisać więcej. Twoje ludzkie doświadczenia, Twoja wrażliwość itp. wpływają na możliwość doświadczenia przez Ciebie wierności Boga. Dlatego lepiej o tym porozmawiać w kierownictwie, albo z kimś innym wierzącym w 4 oczy.
A zaufanie, to decyzja człowieka...
Dziękuję, że mimo wszystko nadeszła odpowiedź.
OdpowiedzUsuńCzy Pan Bóg może zawieść ?
Czy takie myśli (przeświadczenie) to pokusa, może już grzech ?
Masz, Wa, dobrą intuicję, że takie myśli (przeświadczenia) nie pochodzą od dobrego ducha, nie pochodzą od Boga. Więc trzeba je zostawić, nie wchodzić w nie.
UsuńPo to rozeznajemy, by za dobrem iść, a zło odrzucać.
Więc warto takie myśli odrzucić. Czy to grzech? - jeśli rozeznajesz i starasz się odrzucić, to walczysz z pokusą. Grzech, by był, gdybyś chciał(a) trwać w takim przeświadczeniu, które jest nie słuszne i obrażające dobrego Boga.
Pozdrawiam i ogarniam Cię modlitwą.