«Szawle, bracie, Pan Jezus, który ukazał ci się na drodze, którą szedłeś, przysłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym». Dz 9, 1-20
Pierwsze czytanie i słowa Ananiasza do Pawła zatrzymały mnie dziś.
Uderzyła wręcz mnie prawda, że potrzebujemy drugiego człowieka, abyśmy przejrzeli!
Potrzebujemy drugiego człowieka, abyśmy zostali napełnieni Duchem Świętym.
Modlę się do Jezusa dziś o człowieka według Jego Serca (uległego jak Ananiasz), modlę się o kapłana do prowadzenia katechumenatu w Szczecinie, bo dotychczasowy duszpasterz zostaje wysłany na dalsze studia.
A ja po przeczytaniu tego, dziękuję Bogu za Tych, dzięki którym przejrzałam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za takich jak Ty Droga Baranko ;)
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńWspaniały blog. Cieszę się, że tu trafiłem, wprawdzie przez przypadek, ale ostatnio słyszałem, że nie ma przypadków, a to co za przypadek uważamy to Pan Bóg, który przechadza się incognito :) .
OdpowiedzUsuńMyślę, że musimy się także modlić abyśmy to my stawali się narzędziami Ducha Świętego dla innych. Czego wszystkim czytającym życzę!
Grzesiek