piątek, 22 kwietnia 2011

22 IV stań pod krzyżem

Krzyżu święty, nade wszystko, drzewo przenajszlachetniejsze!
W żadnym lesie takie nie jest, jedno, na którym sam Bóg jest.
Słodkie drzewo, słodkie gwoździe, rozkoszny owoc nosiło.

Skłoń gałązki, drzewo święte, ulżyj członkom tak rozpiętym,
odmień teraz ona srogość, którąś miało z urodzenia,
spuść lekkuchno i cichuchno ciało Króla niebieskiego.

[...] Niesłychanać to jest dobroć, za kogo na krzyżu umrzeć,
któż to może dzisiaj zdziałać? Za kogo swoją duszę dać?
Sam to Pan Jezus wykonał, bo nas wiernie umiłował.

Nędzne by to serce było, co by dziś nie zapłakało,
widząc Stworzyciela swego na krzyżu zawieszonego,
na słońcu upieczonego, Baranka wielkanocnego.


Zostaliście wykupieni nie srebrem lub złotem ale drogocenną krwią Chrystusa. Przez Niego wszyscy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca. (z Liturgii Godzin)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz