Niepokój Heroda wydaje mi się, że rodził się z wyrzutu sumienia. Cuda Jezusa, o których słyszał, stają się dla niego niepewnym terenem, obawia się o swoją władzę.
Chce zobaczyć Jezusa. Ale nie dla nawrócenia - wiemy to, z późniejszych wydarzeń.
Czasem i mnie cuda czy cudeńka poruszą, jednak szukać Jezusa mam w głębi swego serca, w głębi sumienia. Tam się dokonuje nawrócenie.
Fot. nie w sercu na habicie, ale w sercu pod habitem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz