Porusza mnie rodzina Ulmów, dziś beatyfikowanych. Ich twórcze życie, fotografie, relacje.
Wzruszające podczas Mszy beatyfikacyjnej było odczytanie dwa razy imion Żydów, którzy u nich się ukrywali. Razem poszli do Boga Jahwe... Czytane na beatyfikacji czytanie z Księgi Machabejskiej, mówiące o męstwie Żydów, tak bardzo było bliskie męstwu tych, którzy ratując Żydów oddali życie.
Wszystko się "kręci" wokół miłości. Bez niej nie ma życia, ani tu, tego doczesnego ludzkiego, ani tam, gdzie Miłość pokaże swoje Oblicze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz