Apostołowie idą z pewną konkretną władzą. Ale tę władzę otrzymali od Jezusa. I są w tej władzy niejako zależni od Niego. Są Jego pośrednikami.
Ale też są w tej misji posłania zależni od ludzi... Nie mają mieć swoich zabezpieczeń, ale zdani na łaskę czy nie-łaskę tych, komu niosą Dobrą Nowinę.
Królestwo Boże, to wciąż przyjmowanie i dawanie. To dawanie i przyjmowanie. W świadomości Opatrzności. W zależności od Boga i ludzi. Nikt tu - w Królestwie Ojca - nie jest samotną wyspą.
Fot. kaplica dominikanów w Łodzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz