Jeśliście razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.
Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w waszych członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem... (Kol 3,1-11)
Ewangelię o błogosławieństwach (Łk 6,20-26) łatwiej jest pojąć po medytacji I czytania.
Nasze życie jest ukryte w Chrystusie. I bez Niego jest nie do pomyślenia awers błogosławieństw. W rewersie zaś - Jego życie!
Wracając do św. Pawła, daje on konkretne wytyczne, przestrzega przed bałwochwalstwem.
Przyznać się przed sobą, przed Bogiem, że coś ściąga nas w dół. Spotkać się z własną nędzą i oddać ją Bogu, by i ona stała się miejscem błogosławieństwa:
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią... (Ps 145)
Niech Ci Bóg błogosławi
OdpowiedzUsuńA my Go błogosławmy całym życiem!
OdpowiedzUsuń