Mojżesz wykonał wszystko tak, jak mu to Pan nakazał uczynić. [...]
Ile razy obłok wznosił się nad przybytkiem, Izraelici wyruszali w drogę, a jeśli obłok nie wznosił się, nie ruszali w drogę aż do dnia uniesienia się obłoku.
Wj 40, 16-21. 34-38
W dzisiejszym niedługim czytaniu powiedzenie, że Mojżesz wykonał wszystko tak, jak mu to Pan nakazał, powtarza się 3 razy.
Zastanowiłam się, czy w moich czynach, w moich postawach można zauważyć taką precyzję, jak tu w budowie przybytku. A przecież to ja mam być świątynią Pana.
A nakazy Pana są równie precyzyjne, jak w księdze Wyjścia. Np.: "będziesz miłował..."
Chciałabym bardzo i modlę się o to, by każdy mój ruch był ruchem miłości za Barankiem...
Dopisek wieczorny.
Fragment z Ps 32, który jest dzisiaj w nieszporach. Tak bardzo koresponduje z tym, co napisałam rano. Psalmista cytuje słowa Boga do człowieka:
"Będę cię uczył i wskażę drogę, którą pójdziesz,
mój wzrok będzie czuwał nad tobą.
Ale nie bądź jak muł i koń bez rozumu,
można je okiełznać tylko wędzidłem,
inaczej nie podejdą do ciebie". Ps 32
Módlmy się o to
OdpowiedzUsuńTy tylko mnie poprowadź...Panie mój.
OdpowiedzUsuń