Jezus powiedział do swoich uczniów:
"Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo..." Łk 12, 32-48
Jak leczący balsam są te słowa na ranę lęku, na ranę nieporozumień, ranę niepewności itp. Te słowa leczą i pozwalają być świętym, bo święci "dobra i niebezpieczeństwa podejmą jednakowo" (Mdr 18,6-9) i śpiewają hymny.
Wiele trudności w ostatnim czasie jakoś mnie nawiedza. Nie są to sprawy jakoś istotne czy znaczące, jednak emocjonalnie kosztują. Kiedy zaś uderzają akordem tym bardziej nie łatwo ufność zachować.
Dlatego przyjmuję dzisiejsze Słowo, przyjmuję je wiarą. Spodobało się Jemu dać nam (dać mi) królestwo, dać miłość, dać Syna swego...
Naczyniem ufności chcę zaczerpnąć ze zdrojów miłosierdzia i nasycić się Ojca miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz