Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Mt 28,16-20
Takie słowa, jako ostatnie przesłanie dla uczniów, zanotował św. Mateusz.
Czymże jest tajemnica naszego chrztu?
Czymże jest nauczanie i doprowadzanie ludzi do źródła chrzcielnego? Czym jest chrzest dziejący się na naszych oczach?
Brama Życia. Stanie się kimś. Kimś, na kogo KTOŚ czeka!
Uroczystość Trójcy Przenajświętszej, coś co bardzo nam się kojarzy z niedostępnością, sprowadza nas znów do doczesności i do faktu naszego chrztu.
Bóg otwiera swoje łono, Bóg rodzi nas do Życia, Bóg zaprasza nas (każdego konkretnie po imieniu) do stołu Miłości, do dzielenia Życia z Nim.
Uwielbiam Cię, mój Ojcze, mój Jezu, mój Duchu Święty. Mogę tak mówić, mam prawo, bo jestem Twoja Ojcze, Twoja Jezu, Twoja Duchu Święty. Amen.
"O moi Trzej!" - tak nazywała ICH bł. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej.