niedziela, 26 maja 2024

26 V, przewrót kopernikański

... Poznaj dzisiaj i rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego...  (Pwt 4, 32-34. 39-40)

Zacytuję dziś znowu kardynała Rysia, bo to co nazywa przewrotem kopernikańskim w naszym życiu, to jest innymi słowy nasza prawdziwa relacja z Bogiem, z Trójcą Świętą:

Przewrót kopernikański w naszym życiu polega na tym, że przestajemy chcieć, żeby wszystko się kręciło wokół nas. Jestem ja i Kościół kręci się wokół mnie. Najpierw to w ogóle cała rodzina kręci się wokół mnie, cały mój świat kręci się wokół mnie, no więc Kościół też kręci się wokół mnie i Pan Bóg tak samo. I musi zrobić wszystko to, na co ja mam ochotę. To może pozwólcie Duchowi Świętemu, żeby w was dokonał przewrotu i żeby cały wasz świat, z wami włącznie, zaczął się kręcić wokół Boga. (kard. G. Ryś, "Duch Święty")

Kiedy Bóg - Trójca - działa we mnie, dzieje się coś, czego nie umiem nawet nazwać. Dzieje się miłość, szczęście, dzieje się dar, dzieje się przyjmowanie i obdarowanie. Dzieje się życie. Życie wieczne.
A jest dostępne już od chrztu w każdym z nas, bo wówczas zostaliśmy wszczepieni w życie Ojca i Syna i Ducha Świętego.

piątek, 24 maja 2024

24 V, Matka wspomożycielka

Jesteśmy po Pięćdziesiątnicy. Duch Święty działa. Ale ważne, byśmy pamiętali, że Bóg nie działa w płomieniach ani w powietrzu – Bóg działa w człowieku (kard. G. Ryś).
To ja i ty jest miejscem działania Ducha, moje i twoje serce, umysł, wola, uczucia.
A Maryja wspomożycielka jest naszą pomocą, bo strzeże w nas Ducha swojego Syna. Dlatego warto być z Maryją blisko.

Fot. z internetu

niedziela, 19 maja 2024

19 V, Duch przychodzi

... i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując przybrania za synów – odkupienia naszego ciała. [...] także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą. (Rz 8, 22-27)

Już rozumiem dlaczego wciąż wzdychamy... Wzdychamy, bo tymże wzywamy Ducha.
Zgodzić się na te wzdychania.
W tych wzdychaniach sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami... Jak to dobrze! 
Duchu, dziękuję, że przychodzisz. Nie omijaj mnie. Zapraszam Cię. Działaj we mnie.

piątek, 17 maja 2024

17 V, tak, pomimo wszystko

«Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». [...]
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz».(J 21, 15-19)

Cały ten dialog jest poruszający. Mnie porusza najpierw sam klimat. Przez Piotr jest po zaparciu się. Nie wydaje mi się, że jest ogólnie tym szczęśliwy. A jednak na pytanie odpowiada jasno: tak. I co więcej, odwołuje się do wiedzy Jezusa. I to mi się podoba.
Nie ma co opierać się na swoim mniemaniu, ale w zaufaniu powierzyć się Jezusowi, który zna nasze najskrytsze pokłady.
Kolekta dzisiejsza przychodzi z pomocą i nazywa rzeczy po imieniu:
Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, * spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę.

Dla mnie dzień był ważny też z racji sakramentu pokuty. Towarzyszył mi obraz zlewu kuchennego, zatkanego przez różne obierki. Czułam, że w sercu tak mi się coś przytkało, a tu już niedługo Zesłanie Ducha. Więc było wyjmowanie obierek. Cieszę się bardzo. Veni Sancte Spirirus.

wtorek, 14 maja 2024

14 V, pragnienie oczekuje

... „Niech opustoszeje dom jego i niech nikt w nim nie mieszka! A urząd jego niech inny obejmie”. Trzeba więc, aby jeden z tych, którzy towarzyszyli nam przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nami, począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty od nas do nieba, stał się razem z nami świadkiem Jego zmartwychwstania». (Dz 1, 15-17. 20-26)

Otwiera mnie dziś to słowo na ... zmiany. Otwiera serce, by było gotowe, jeśli przyjdzie wezwanie. Nie musi być wielkie. Zastąpić drugiego. Podjąć to czy tamto...
"Trzeba więc".
Trwamy w nowennie przed Zesłaniem Ducha Świętego. A siedzę w domu, bo mnie wirus dopadł i nie mam sił. Modlę się pragnieniem Ducha, modlę się pragnieniem Jego łask, modlę się pragnieniem Obecności ożywiającej... Veni Creator Spiritus

czwartek, 9 maja 2024

9 V, chwila

Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: «Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?” Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość».  (J 16, 16-20)

Podobnie jak statek, który płynie po morzu, nie pozostawia za sobą żadnego śladu przebytej drogi, tak samo dusza prowadzona przez Ducha Świętego, przemierzając bezkresne morze i otchłań kontemplacji Boga, nie może zobaczyć, jeśli spojrzy do tyłu, jaką drogę przemierzyła ani w jaki sposób doszła do punktu, w którym teraz się znajduje. (Bł. Paweł Giustiniani, fragment publikacji „Pisma, tom 2”)

niedziela, 5 maja 2024

5 V, dar Ducha

... Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. Wtedy odezwał się Piotr: «Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my?» (Dz 10, 25-48)

W tym roku w czasie wielkanocnym zdumiewa mnie przy czytaniu Dziejów Apostolskich fakt działania Ducha Świętego. Apostołowie (mając ST w sobie) chodzili za Jezusem przez 3 lata i musieli doczekać się Zesłania Ducha, by wreszcie wyjść do ludzi... A poganie słuchając i otwierając serca otrzymują dar Ducha, by dopiero w tym Duchu przyjąć chrzest i Jezusa, który prowadzi do Ojca.
Duch Święty jest tą niezwykłą Bożą Osobą, "przestrzenią", w której spotykają się tzw. wierni i "poganie" (też współcześni) - bo w NIM żyjemy, poruszamy się i jesteśmy.
W niedzielę dzielimy się we wspólnocie domowej Ewangelią, dziś słuchając jednej z sióstr miałam poczucie, że "dotykam" Ducha... 
Modlitwa do Ducha Świętego i otwarcie na Ducha, robią w człowieku taką możliwość dla Jego działania, że staje się On widoczny.

sobota, 4 maja 2024

4 V, nie bój się!

Przed 30-tu laty w dniu 4 maja 1994 roku otrzymałam habit z rąk Ojca Założyciela bpa Wacława Świerzawskiego. I go noszę. Pierwszy już się znosił, ale uszyto następne :). Cieszę się tym darem. Bo habit jest darem. Nawet sam moment obłóczyn - nie samej się wkładało habit, ale zostałam przyobleczona w niego - jest znakiem obdarowania. Bardzo lubię swój - nasz jadwiżański - habit. Jest prosty i piękny. Jest jasny, kremowy, prawie biały. Myślę o tym tysiącach z Apokalipsy, którzy opłukali swe szaty i je wybielili we krwi Baranka. Chcę należeć do nich...
Dziś w Krakowie świętujemy św. Floriana, stąd czytania własne i Ewangelia, w której Jezus mówi do swoich: "Nie bójcie się...".
Polecam homilię dzisiejszą: homilia dzisiejsza