niedziela, 24 kwietnia 2022

24 IV, "Pokój wam!"

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana (J 20, 19-31).

Tak bardzo chcę słuchać tego słowa: "Pokój wam!" Tak bardzo chcę skupić się na tym, co mi (nam) Jezus daje. Tak bardzo chcę, żeby to słowo odbijało się echem we wszystkim we mnie. Tak bardzo chcę nieść tę Prawdę ludziom.

"Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam".

niedziela, 17 kwietnia 2022

17 IV, Zmartwychwstał

Sprawdziłam :)
Grób pusty.
Zmartwychwstał!
Alleluja!

Spotkań ze Zmartwychwstałym życzę! Bądźmy uważni. ON JEST blisko.

wtorek, 12 kwietnia 2022

12 IV, by nie utracić kontaktu

Dzisiejsza Ewangelia to zapowiedź zdrady Judasza i zaparcia się Piotra. Na homilii ks. Jacek Urban pokazał różnicę między Judaszem a Piotrem, różnicę między zdradą a zaparciem się. Judasz w pewnym momencie przeszedł na stronę wrogów. A Piotr ze słabości zachwiał się i stracił punkt oparcia w Jezusie.
Modlę się, by nie utracić kontaktu z Oparciem.

poniedziałek, 11 kwietnia 2022

11 IV, a dom się napełnił wonią olejku

Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego, drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi stopy, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku...  (J 12, 1-11)

Można być tak w sobie i w swoich myślach, że się nie wyczuje cierpienia drugiego. Maria była tą, która wyczuła i dała z siebie to, co potrafiła, co miała najlepszego.
Dobrze, że są przyjaciele. Nawet Jezus ich potrzebował.

niedziela, 10 kwietnia 2022

10 IV, oby tylko nie ustać w drodze za Jezusem

Dziś Niedziela Palmowa. Słucham dwóch perykop: Ewangelii radości i Ewangelii męki, bólu. Uczę się wiary, zaufania i uczę się cierpienia. Od Jezusa. Modlę się o to, bym sama (ale też modlę się za innych) nie ustała w drodze za Jezusem.

Dziś dwa cytaty, oba pomagają mi przeżywać liturgię, wchodzić przez nią w doświadczenie zbawcze:

Dla rodzącego się Kościoła Niedziela Palmowa nie była rzeczywistością należącą do przeszłości. Jak Pan wjechał wtedy do Świętego Miasta na ośle, tak też Kościół widział Go przychodzącego ciągle na nowo, w uniżeniu, pod postacią chleba i wina. W Świętej Eucharystii Kościół pozdrawia Pana jako Tego, który teraz przychodzi, który wszedł do jego wnętrza. Równocześnie pozdrawia Go jako Tego, który zawsze pozostaje Przychodzącym i przygotowuje nas na swoje przyjście. Jako pielgrzymi idziemy do Niego, On zaś jako Pielgrzym wychodzi nam naprzeciw i włącza nas w swe "wchodzenie" w kierunku Krzyża i Zmartwychwstania, do wiecznej Jerozolimy. (Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu)

Ponieważ śmierć Chrystusa na krzyżu i Jego zmartwychwstanie stanowią treść codziennego życia Kościoła i zapowiedź wiecznej Paschy, pierwszym zadaniem Liturgii jest niestrudzone wprowadzanie nas na otwartą przez Chrystusa paschalną drogę, na której człowiek godzi się umrzeć, aby mieć życie wieczne (Jan Paweł II, List apostolski Vicesimus quintus annus, 6).

niedziela, 3 kwietnia 2022

3 IV, wie, co robi

Był pewien chory, Łazarz z Betanii, z miejscowości Marii i jej siostry Marty. Maria zaś była tą, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi. Jej to brat Łazarz chorował. Siostry zatem posłały do Niego wiadomość: Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz. [...] Wtedy Jezus powiedział im otwarcie: Łazarz umarł, ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli... 

Jestem dziś w Betanii. Albo dokładniej, w drodze do niej. Patrzę na Jezusa, słucham Go i zadziwiam się. I uczę się wiary.
Uczę się wiary w to, 
1) że wie, co się wydarza;
2) że wie, co będzie robił;
3) że w doświadczeniu Jego nieobecności jest ON obecny;
4) że tych, których Jezus kocha, uzdalnia do kochania i ich cierpienie prowadzi do doświadczenia nowości życia.
Jednym słowem - Jezus wie, co robi. 

Fot. kwitnąca magnolia dziś, kiedy w Krakowie leży śnieg