Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. [...]
Uważajcie na siebie.
Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy [...] przebacz mu».
Apostołowie prosili Pana: «Przymnóż nam wiary». Łk 17, 1-6
Ostatnio zasłyszane a pasuje na dziś:
"najlepszą rzeczą jaką możemy dać światu, to nie pogorszyć go o swój przypadek".
Może mało optymistycznie, ale to już coś. A żeby coś bardziej cudownego się stało, to właśnie WIARA jest nam potrzebna.
Jeśli jest we mnie odrobina wiary, to jak pisze Łusiak SJ:
może być mała, ale jeśli jest prawdziwa, to w zetknięciu ze złem (z pokusą, albo z doznaną krzywdą) staje się szybko czymś wielkim, wręcz "cudownym". To wiara w Bożą Miłość "przenosi góry", to znaczy uzdalnia człowieka do rzeczy niemożliwych po ludzku, czyli cudów.
Bardzo mi się podoba to zacytowane zasłyszane :)
OdpowiedzUsuń