U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie umytymi rękami... Mk 7,1-13
Coś z tych faryzeuszów, którzy potrafią dostrzec "tych niektórych" mam niestety i ja.
Dzisiejsza modlitwa Słowem podprowadziła mnie do pytań o moje głębsze postrzeganie rzeczywistości i o nowe (Jezusowe) patrzenie na osoby wokół mnie.
Jestem więc zaproszona przez Słowo do czystości serca, które chce działać według zasad miłości (nie prawa). I jestem zaproszona przez Słowo do czystszego patrzenia na innych, by nie wyłapywać błędów czy upadków, ale widzieć najpierw dobro, które chce w człowieku się objawić.
"Stwórz, o Panie, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc Ducha" - modlę się Psalmem 51.
"Stwórz , o Panie we mnie serce czyste o odnów we mnie moc Ducha"
OdpowiedzUsuń"Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
OdpowiedzUsuńi nie odbieraj mi świętego ducha swego!
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ochoczym! "
Amen. Boże wysłuchaj.
OdpowiedzUsuń