Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. [...]
Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał [...] J 17,20-26
Z dekretu o ekumenizmie SW II:
Nie ma prawdziwego ekumenizmu bez wewnętrznej przemiany. Bo z nowości ducha przecież (Ef 4,23), z zaparcia się samego siebie i z nieskrępowanego wylania miłości rodzą się i dojrzewają pragnienia jedności.
Tak - od mego nawrócenia zależy jedność w mej rodzinie, wspólnocie, ojczyźnie...
Od MEGO nawrócenia, od mojej gotowości oddawania życia, od mojej umiejętności życia-dla-drugiego. Jest to łaską, owszem, dlatego Jezus prosi o to Ojca. Ale Ojciec łask nie skąpi.
Być jedno -> po-jednać się. Zauważyć nowym spojrzeniem, zatrzymać się, zrozumieć i przyjąć drugiego - tego, którego wolałabym ominąć. Być z nim jedno - gdyż jesteśmy członkami Jednego Ciała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz