Jeszcze niedzielne błogosławieństwa brzmią w uszach a dziś padają kolejna dwa błogosławieństwa. Jedno u Jk 1,12 "błogosławiony mąż, który wytrwa w pokusie..." a drugie w refrenie psalmu responsoryjnego "błogosławiony, kogo Ty pouczasz" (Ps 94), błogosławiony, kogo Ty wychowujesz...
Przyjąć pouczenie, to już moja działka. Wcale nie łatwa!
Docibilitas, jak mówi Cencini. To jest postawa ucznia Jezusa. Pozwolić, by Bóg kształtował nas przez WSZYSTKO, bez wyjątku!
Chciałbym, by moje zachowania nie prowokowały Jezusa do wypowiadania takich słów, jakie zapisała dzisiejsza Ewangelia: "...jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie: macie uszy, a nie słyszycie? Nie pamiętacie..." Mk 8, 17-18
Jezu, chcę pamiętać! Uzdalniaj mnie!
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz