poniedziałek, 6 czerwca 2011

6 VI miejcie odwagę

Rzekli uczniowie Jego: "Patrz! Teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś". Odpowiedział im Jezus: "Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat". J 16,29-33

Słownik mówi: odwaga - to zdolność zrobienia czegoś, podjęcia ryzyka, mimo silnych obaw lub strachu czy niebezpieczeństwa.
Nie chodzi o to, by nie czuć lęku, ale chodzi o to, by działać mimo lęku.

Z. Najder tak pisze:
"Czym jest odwaga? To gotowość do ponoszenia ryzyka, narażania się. Dwa i pół tysiąca lat temu wielki historyk grecki Tukidydes nazwał odwagę „podstawą wolności”. Mówimy o „odwadze cywilnej”, kiedy wyrażając swoje przekonania, narażamy się na karę. Wojownik wykazuje odwagę, gdy świadomie naraża własne życie.
Napoleon powiedział, że odwaga to jedyna cnota, której nie można udawać. Albo człowiek naraża się na śmierć, albo nie
".

Tylko świadomość przynależności do Jezusa daje mi taką odwagę. Trwanie w Nim pozwoli mi spełnić owo zadanie: "miejcie odwagę".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz