Na kręgu biblijnym uświadomiłam sobie, że ten żebrak dosłownie "został rzucony" (gr. εβεβλητο) u bramy pałacu.
Krótki wniosek: ten żebrak Łazarz, którego imię oznacza ("Bóg wspomaga") jest "pomocą", został rzucony jako pomoc dla bogacza, by ten opamiętał się i przestał żyć tylko dla siebie...
Są tacy ludzie, może jeden człowiek, którego pomijam, którego nie chcę widzieć u bram mego życia... a to właśnie on może został mi "rzucony", by odmienić moje serce... Bóg mnie wspomaga przez niego.
a ja patrzę z perspektywy rzuconego człowieka, który ma przechlapane.
OdpowiedzUsuńteraz przechlapane... ale masz perspektywę :)
UsuńBo ja wiem... to nie jest takie proste chyba. W sensie: nie dlatego w Niebie będzie fajnie, że na ziemi było kiepsko.
Usuńnie wiem, mam nadzieję, że Tobie będzie tam fajnie :)
Usuń