poniedziałek, 3 lutego 2020

3 II, dobra nowina

Jakoś tak z poślizgiem, bo Słowo o siewcy i sianiu było już jakiś czas temu, ale dla mnie to dobra nowina, więc wracam do Niego. Dobra nowina, bo niesie nadzieję na chwile trudniejsze :), kiedy choć wydaje się, że nic się nie dzieje, to jednak się dzieje!
Każdy podjęty trud wewnętrzny (objawiony na zewnątrz czy nie) jest faktem ŻYCIA. Ufam, że Miłośnik życia - mój Pan - jest w tym fakcie. Jest tam swoją łaską.
Cytuję o. M. Łusiaka SJ:
Co jest siłą nasienia? Dlaczego nasiona są dobrym obrazem królestwa Bożego? Ziarno ma bogaty skład. Ma w sobie wiele substancji odżywczych. Jest bardzo skondensowane w swej treści. Przez to ma wielką siłę witalną.
Wielu ludzi lekceważy istnienie królestwa Bożego głoszonego przez Chrystusa, a w ślad za Nim przez Kościół. Mówią, że to jakieś głupoty. Tak samo mówią ludzie, którzy nie znają się na nasionach. Patrzą na jedno z nich i dziwią się, że z tego może coś wyrosnąć. Jest jednak też wielu, którzy pozwolili ziarnu Bożemu zakiełkować w ich duszy. Ci nie mają wątpliwości, że królestwo Boże, gdy zakorzeni się w człowieku, okazuje się czymś cudownym. Szkoda by było tego nie doświadczyć… - 
Choć czasem trzeba trochę poczekać (mój dopisek :). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz