...Rzekła do Niego Kobieta: «Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko».
Powiedział do niej Jezus: «Jestem Nim Ja, który z tobą mówię»... J 4,5-42
Jezus i Samarytanka. Mnie dziś bardzo poruszyło przedstawienie się Jezusa Samarytance: "Ja Jestem, który z Tobą mówię".
Ona spotkała zmęczonego człowieka przy studni. Niespodziewane spotkanie. Krok po kroku Pan sam doprowadził ją do spotkania w Nim Chrystusa.
Wiele spotkań przypadkowych, niespodziewanych w moim życiu się dzieje. Chcę z dzisiejszej modlitwy zachować w pamięci serca słowa: "Ja Jestem, który z tobą mówię".
Bóg mówi do mnie, mówi ze mną w różnych sytuacjach mej codzienności.
Chcę, pragnę (bardziej niż wody) odkrywania Jego miłującej Obecności w codzienności. To jest zadanie, zadanie nie tylko na wielki post, by odkrywać Dobrą Nowinę, by odkrywać Boga, który jest Dobry, Boga, który kocha.
I chcę odpowiadać Mu taką samą miłością...
Chcę bardzo i pragnę, by On był znany i miłowany.
Fot. Moje współsiostry "to" uczyniły. Ładne :-)
Piękne " to". Życzę sobie i innym przemienienia
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJezu proszę Cię o Żywą Wodę, dla siebie, dla bliskich mojemu sercu, dla chorych, którzy Ciebie jeszcze nie pragną. Wyjdź im na przeciw i napój ich swoją miłością.
OdpowiedzUsuńJezu, chcesz tego, bo sam o tym mówisz. Spotykaj nas przy naszych studniach i dawaj odkrywać najgłębsze pragnienia.
Usuń