Wydobyłam akurat to zdanie z I czytania, choć nie jest ono kluczem do niego. Raczej skrótem i kluczem było by powiedzenie, że miłość to konkret.
Ale skoro to właśnie najcześciej lęk trzyma nas na uwięzi przed wydaniem się w miłości, wydobywam obecność Wspomożyciela. I uciekam się do Niego.
Bardzo ciekawy wykład, dzielę się w kontekście tego lęku, który 'trzyma nas na uwięzi', ale nie tylko :) https://www.youtube.com/watch?v=b2fudKymRFc
OdpowiedzUsuńDziękuję. Miałam zajęcia z o. Tadeuszem Kotlewskim w szkole formatorów na Ignatianum. :)
Usuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńTo prawda z tym lękiem.
OdpowiedzUsuń