czwartek, 18 lutego 2021

18 II, droga Jezusa

Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Łk 9, 22-25)

Trzeba minimalnego choć zaufania Jezusowi, by wejść w ten powyższy paradoks.

Patrzę na Jezusa: przyjął życie, oddał życie. Przyszło zmartwychwstanie.  Innej drogi ku zmartwychwstaniu nie ma.

Dostałam i dzielę się. Nadzieja a droga - powiązanie - ks. Tischner:

10 komentarzy:

  1. Zaufanie tak, ale i zrozumienie, inaczej możemy pobłądzić w tym gąszczu paradoksów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiara nie może być ślepa, chciałem dodać

      Usuń
    2. Ślepa jest wtedy, kiedy na sobie się opiera. Widzi wówczas, kiedy idzie za Jezusem.

      Usuń
    3. "Fides et ratio" encyklika Jana Pawła II - do poczytania :)

      Usuń
  2. "Bez zadziwienia człowiek popadłby w rutynę, przestałby się rozwijać i stopniowo stałby się niezdolny do życia naprawdę osobowego."

    "Powołaniem człowieka jest dążenie do prawdy, która przekracza jego samego."

    Wynotowałem ze wstępu "Fides et ratio"

    OdpowiedzUsuń
  3. I dodam jeszcze zdanie innego myśliciela, które mi jakoś utkwiło:

    "Tylko prawda, którą sami odkrywamy ma wartość."

    Dlatego lektura "Fides et ratio" to dobra zachęta, aby rozbudzić ciekawość poznawczą i poczynić na tej drodze samodzielne kroki, bynajmniej nie opierając się tylko na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. https://www.youtube.com/watch?v=_d6krruWAl4

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podobało! Droga i nadzieja.
      Dziękuję

      Usuń
    2. Tak dobre, że zredaguję raz jeszcze ten post i umieszczę to. :)

      Usuń