...A widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza... Mt 9,35n
Pierwsza sprawa taka, że takie tłumy są w moim wnętrzu (i twoim). Wiele spraw porzuconych, wiele doświadczeń znękanych i wiele w nas kawałków rozdartych, niebędących w jedności i niemających pasterza...
Ulitujmy się wraz z Jezusem nad naszym własnym sercem. I pozwólmy Mu działać.
A doświadczywszy miłosierdzia, idźmy posłani do owiec Izraela - i od tych najbliższych zacznijmy, niosąc im miłość.
Dziękuję
OdpowiedzUsuń