poniedziałek, 14 grudnia 2020

14 XII, popatrzeć głębiej

Ten fragment z księgi Liczb, dziś czytany w liturgii, już dawno mnie wzruszał. Słyszymy w nim proroctwo kogoś nieprzychylnego Izraelowi, widzącego, który nie jest z ludu wybranego. Miał przeklinać, by osłabić Izraela. Ale ponieważ jest uczciwy, Pan daje mu dostrzec więcej: "Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło" (Lb 24,17a).

Widząc w świetle podarowanym, Balaam nie może inaczej, jak w zachwycie powiedzieć: "Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu...". Lb 24,2

Poddaję dziś duchowemu prowadzeniu św. Jana od Krzyża i chcę popatrzeć na swą duszę głębiej. Nie tylko popatrzeć, ale zejść tam i spotkać Obecnego:

"Duszo, czegóż więc więcej pragniesz? 
Czego jeszcze szukasz poza sobą, 
skoro w sobie samej masz swe bogactwa, 
swe rozkosze, swe nasycenie, swe królestwo, 
to znaczy swego Oblubieńca, którego pragniesz i szukasz? 
Wesel się i raduj w wewnętrznym skupieniu razem z Nim, masz Go bowiem blisko (…) 
I nie szukaj Go poza sobą, bo zejdziesz na manowce i zmęczysz się, 
a nigdzie indziej Go nie odnajdziesz i nie nacieszysz się Nim. 
Lecz jedno wiedzieć musisz, że choć jest wewnątrz Ciebie, pozostaje ukryty". (św. Jan od Krzyża, Pieśń duchowa)

5 komentarzy:

  1. No właśnie, wystarczy się dać Mu prowadzić, a nigdzie nie trzeba Go szukać - bo On jest w nas i nas wypełnia. Nie trzeba być wcale tak doskonałym sługą, jak św. Jan od Krzyża, by On nas tak wypełniał – On każdego wypełni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówi się, że są różne języki miłości.
      Nasz dzisiejszy Patron też tak to widział: "słów miłości lepiej nie krępować, aby każdy mógł ich używać na swój sposób i według swoich możliwości duchowych; lepiej ich nie ograniczać do jednego znaczenia, bo ono nie każdemu podniebieniu smakować będzie".

      Usuń
  2. "Lecz jedno wiedzieć musisz, że choć jest wewnątrz Ciebie, pozostaje ukryty" - ot, i cały wic, chce być szukany!

    *Ale urocza fotka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za ten fragment św. Jana.

    OdpowiedzUsuń